Historia Michała (Tomasz Kot), który po latach odwiedza rodzinne miasto i mieszkającego tam ojca (świetny Ryszard Kotys) wzrusza. Jednodniowa w założeniu wizyta bohatera przeistacza się w kilkudniową wyprawę, podczas której ok. czterdziestoletni bohater nie tylko dokona obrachunku ze swym dotychczasowym życiem, ale nada mu nowy wymiar. Nie sposób bowiem żyć, gdy się od przeszłości tylko wiecznie ucieka.
Michała odmieni tragiczna śmierć pewnego bezdomnego. "Pewnego" do czasu, gdy zmarły - dzięki Michałowi - odzyska tożsamość. Tożsamość, która nas definiuje jako ludzi.
"Erratum" to nie tylko Tomasz Kot, który wreszcie (kiedy to było, gdy grał Ryśka Riedla...), zrywa (choć na chwilę) z komedią, nie tylko R. Kotys. To galeria krótko i sprawnie zarysowanych przez reżysera postaci, gdzie ważny jest każdy epizod. Każde spotkanie. Jak w życiu.
O 20.00 w Kinie Festiwalowym ruszył konkursowy pokaz filmu "Czarny Czwartek. Janek Wiśniewski padł" Antoniego Krauzego z pochodzącą z Zielonej Góry Martą Honzatko w głównej roli żeńskiej.
Niestety, przez awarię dźwięku po 40 minutach pokaz "Czarnego Czwartku" przerwano. Wtedy w kinie pojawiła się aktorka Marta Honzatko i jej mąż, również występujący w tym filmie (jest na plakacie) Maciej Półtorak. Pomimo zerwanego seansu rozpoczęli z widzami i jurorami rozmowę o filmie. - To było niesamowite spotkanie! - mówiła nam później M. Honzatko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?