Były żołnierz groził bronią w okolicach dworca PKP w Zielonej Górze. Mieszkaniec Dolnego Śląska został już zatrzymany

Zgłosiła się do nas jedna z Czytelniczek, która w chwili tego zdarzenia była w sklepie. Napisała, że "w poniedziałek po godzinie 18:00 do sklepu Żabka przy ul. Dworcowej wszedł bezdomny oraz znany ekspedientkom były wojskowy". Zdaniem kobiety to stały klient, w przeszłości opowiadający o tym, że uczestniczył między innymi w misji w Afganistanie. Z relacji naszej Czytelniczy wynika, że bezdomnemu zabrakło dwóch złotych. "Były wojskowy dołożył te pieniążki. Po chwili bardzo zdenerwował się i zaczął krzyczeć, że ma broń. Wyszedł krzycząc, że wszystkich powybija. Pobiegł do małego parku (naprzeciwko "Turysty") i tam żądał legitymowania się, napotkanym osobom, grożąc przy tym bronią" - pisze kobieta. Relacjonuje, że po chwili pojawiło się kilka radiowozów na sygnałach na ul. Dworcowej. "Były wojskowy został błyskawicznie zatrzymany na peronie PKP" -twierdzi nasza Czytelniczka.

Mężczyzna posiadał broń i był pod wpływem alkoholu

O szczegółach dotyczących zdarzenia opowiedziała nam rzeczniczka prasowa zielonogórskiej policji. - Mężczyzna miał przy sobie najprawdopodobniej broń hukową - potwierdziła nam podinsp. Małgorzata Stanisławska. - Był nietrzeźwy i miał prawie 2.3 promila alkoholu we krwi. Podobno straszył kogoś bronią, ale nie mamy żadnego oficjalnego zawiadomienia. Najprawdopodobniej wszystkie te osoby były pod wpływem alkoholu. Został przesłuchany w charakterze świadka. Zabezpieczyliśmy broń do badań, ponieważ musimy sprawdzić, czy jest to broń w rozumieniu ustawy. Będziemy sprawdzać, czy na tę broń niezbędne jest pozwolenie. Mężczyzna jest mieszkańcem Dolnego Śląska. Przekazaliśmy sprawę do prokuratury - zakończyła.

Tu doszło do zdarzenia:

WIDEO: Pijana lekarka uderzyła w słup i zaparkowała przed Żabką

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.