W ubiegłym roku było wspaniale, bo stalowcy przywieźli ze stadionu im. Elfreda Smoczyka remis. - To o niczym nie świadczy. Sezon 2008 jest zamknięty i nie ma co do niego wracać - przecina wszelkie spekulacje menedżer Caelum Stali Stanisław Chomski. - Nowe rozgrywki będą się rządziły swoimi prawami.
,,Byki'' mierzą w tytuł
Działacze Unii nie chcą ujawniać budżetu, jakim będą dysponowali w bieżącym sezonie. Wiadomo jednak, że przekroczy on 6 mln zł. Z takimi pieniędzmi i przy zachowaniu wicemistrzowskiego składu z ubiegłego roku ,,Byki'' mają nadzieję na zrobienie jednego kroku do przodu. Jeśli to uczynią, będą nowymi mistrzami Polski.
W ekipie trenera Czesława Czernickiego pojawiła się tylko jedna nowa postać - niespełna 19-letni junior Sławomir Musielak. W poprzednim sezonie został wypożyczony do drugoligowego Startu Gniezno, teraz wrócił do macierzystego klubu. W niedzielę zastąpi utalentowanego Przemysława Pawlickiego, który w sparingu złamał sobie obojczyk i ma przymusową, trzytygodniową przerwę w startach. Z pozycji rezerwowego pojedzie Chorwat Jurica Pavlić. W test-meczach zademonstrował wyższą formę niż Australijczyk Troy Batchelor.
- Wszyscy w Lesznie pamiętamy, że w ubiegłym roku gorzowianie zabrali nam aż cztery punkty - mówi rzecznik prasowy Unii Mikołaj Zgaiński. - Nie zamierzamy dopuścić do powtórki. Warunkiem jest pewne zwycięstwo w pierwszym spotkaniu na naszym torze.
Wyciągają armaty
- Czy Leigh Adams i spółka to rzeczywiście najsilniejsza ekipa tegorocznej ekstraligi? - zastanawia się głośno Chomski. - Zobaczymy. Typowanie wyników przed premierową kolejką to wróżenie z fusów. Sparingi nie dają odpowiedzi na wiele istotnych pytań. Liczą się tylko wyniki mistrzowskich spotkań. Bo na te wszystkie kluby wyciągają najcięższe armaty, jakie mają w swoich arsenałach.
A jakie armaty posiadają gorzowianie? Ich atutem na pewno są coraz lepiej rozumiejący się na torze trzej liderzy oraz ściągnięci do drugiej linii Rafał Okoniewski i Matej Zagar. Przysłowiowym ,,czarnym koniem'' może się okazać szwedzki junior Thomas H. Jonasson (pojedzie z numerem 7.), zawsze świetnie czujący się na leszczyńskim ,,lotnisku''.
- Spodziewamy się przyczepnej nawierzchni. Taką lubią żużlowcy Unii, taką narzuca też aura - dodaje Chomski. - Warunkiem powodzenia na stadionie w Lesznie jest posiadanie bardzo szybkich, świetnie dopasowanych do toru motocykli. Niczego nie zaniedbaliśmy w okresie przygotowań, więc jedziemy tam z nadzieją na odniesienie zwycięstwa.
Arbitrem spotkania będzie Leszek Demski z Ostrowa Wlkp.
WAŻNE DLA KIBICÓW
Bilety na niedzielny mecz w Lesznie będą kosztowały: sektor zerowy z miejscami numerowanymi - 60 zł, normalny - 35 zł, ulgowy - 20 zł, program - 7 zł. Stadionowe kasy zostaną otwarte o godz. 10.00, a bramy - o 16.30. Zorganizowane grupy sympatyków Caelum Stali będą wpuszczane na trybuny tylko przez wejście numer 5 (na wysokości pierwszego wirażu). Indywidualne samochody gorzowskich kibiców będą kierowane na parking na skraju Parku Tysiąclecia - wjazd z ul. Okólnej.
SKŁADY DRUŻYN
Caelum Stal: 1. Tomasz Gollob, 2. Rafał Okoniewski, 3. Peter Karlsson, 4. Matej Zagar, 5. Rune Holta, 6. Adrian Szewczykowski, 7. Thomas H. Jonasson; Unia: 9. Krzysztof Kasprzak, 10. Damian Baliński, 11. Leigh Adams, 12. Adam Shields, 13. Jarosław Hampel, 14. Sławomir Musielak, 15. Jurica Pavlić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?