Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyskoteki Cafe Park w Kożuchowie nie da się zapomnieć. Kto tam nie bywał? Na imprezy przyjeżdżała młodzież z wielu miejscowości z okolicy

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Długie włosy, szerokie spodnie, buty na platformach. Pamiętacie? To był szyk mody na dyskotekach w latach 90. Dyskoteka Cafe Park w Kożuchowie to był wtedy szał. Młodzi ludzie zjeżdżali tutaj co tydzień bawić się razem.
Długie włosy, szerokie spodnie, buty na platformach. Pamiętacie? To był szyk mody na dyskotekach w latach 90. Dyskoteka Cafe Park w Kożuchowie to był wtedy szał. Młodzi ludzie zjeżdżali tutaj co tydzień bawić się razem. Zdjęcie z posta Jacek Efos/Kożuchów wczoraj Facebook
Do Cafe Park w Kożuchowie przychodziła na dyskoteki nie tylko młodzież z miasta i okolicznych wsi, zjeżdżali młodzi ludzie z całej Nowej Soli i wielu innych miejscowości. – Gdyby tak na jeden dzień wrócić do tamtych czasów – przyznał jeden z mieszkańców.
  • Cafe Park w Kożuchowie, to była jedyna na cały powiat nowosolski i okolice taka dyskoteka.
  • Fani podkreślają atmosferę tego miejsca.
  • Nie da się zapomnieć tej dyskoteki.

Jedyna taka dyskoteka w okolicy

Cafe Park w Kożuchowie była najpopularniejszą dyskoteką nie tylko w Kożuchowie, ale i okolicy. W tym czasie nawet w Nowej Soli nie było takiego miejsca. Do dyskoteki przy zakręcie śmierci na ul. Nowosolskiej przyjeżdżała młodzież z wielu okolicznych miejscowości.

– W piątki i soboty dyskoteki odbywały się od godziny 20 do 3, a w niedzielę było krócej, od 20 do 1. Kilka razy nawet się odbywał się tam finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wprawdzie sztab był w zamku, ale były w Cafe Park organizowane wydarzenia związane z finałem – wspomina Józef Piasecki z Kożuchowa. – Ten lokal był bardzo znany. W latach 90. właściciele, pan Józef z żoną wrócili z Grecji i otworzyli lokal, w którym czuło się powiew Europy w Kożuchowie, w odróżnieniu od lokali, które istniały.
Dyskoteka miała swojego ochroniarza. Działała też kuchnia. Przez lata, od powstania Cafe Parku, pracował ten sam DJ, który znakomicie dobierał muzykę do potrzeb uczestników imprez. Puszczał dyskotekowe hity.

Każdy z Kożuchowa i okolicy pamięta to miejsce

- Kto pamięta dyskotekę u Józka Wituckiego (koło parku)? - zapytał pan Jacek, publikując zdjęcie z dyskoteki Cafe Park z 1993 roku w grupie Kożuchów wczoraj na Facebooku. To był lipiec 2020 roku, ruszyła lawina wspomnień. Przez niemal pół roku ktoś wciąż się dopisywał i wspominał, jak kiedyś było fajnie. To miejsce pamiętają mieszkańcy powiatu nowosolskiego z roczników z lat 70., ale też 80. Jest pani, która przyznaje, że rocznik 1988 też pamięta to niesamowite miejsce.

– Kto by nie pamiętał? Było super – skomentowała pani Agnieszka. Odezwała się też pani Anna, którą wówczas na rękach trzymał jeden z jej kolegów, a co utrwaliła fotograficzna klisza. – To była bardzo udana impreza, super wspominam, zresztą chyba my wszyscy - podkreśliła.

„Gdyby tak na jeden dzień wrócić do tamtych czasów”

Wśród ponad dwustu komentarzy pojawił się też ten głos: „Gdyby tak na jeden dzień wrócić do tamtych czasów”. Tak napisał Paweł Zwolski. Jest powiatowym radnym i prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej Odrodzenie. Na dyskoteki chodził jego starszy brat i on sam również. Podkreśla dzisiaj, że liczyła się przede wszystkim atmosfera tego miejsca.

– Fajne czasy były. Z tygodnia na tydzień większość ta sama przyjeżdżała. Pojawiały się nowe osoby, ale 60 – 70 procent to był Kożuchów i okolice. Wszyscy się znali. Fajna była atmosfera. Nie przypominam sobie, żeby były jakieś utarczki, jeśli już to jakieś incydenty. Raczej był spokój. Na początku była dyskoteka, a potem lokal się rozrósł, z tyłu był bar i stoliki na powietrzu. Na tamte czasy to była świetna miejscówka. Nie ma osoby w Kożuchowie, która by z sentymentem nie wspominała tego miejsca – podkreśla Paweł Zwolski.

To były inne czasy

Uczestniczki dyskoteki wspominają, że zamiast biletu była pieczątka na ultrafiolet odbita na ręce i strach było myć dłonie. – Wyszalałyśmy się za swoich czasów. Bardzo wesoło było – skomentowała na profilu grupy Kożuchów Wczoraj jedna z uczestniczek dyskotek. – Nigdy się nie zapomina młodych lat – dodała inna internautka.

– Również uczestniczyłem okazjonalnie w tych baletach, mimo, że mieszkałem już ponad 200 km od Kożuchowa. Fajne to były czasy, takie inne – skomentował pan Marcin, kiedy zobaczył zdjęcia z Cafe Parku.

Paweł Zwolski też przyznaje, że to były inne czasy. Wtedy dopiero zaczynał się Internet i telefony komórkowe. – Młodzież też trochę inna była – podkreśla. – Dzisiaj mamy czasy, jakie mamy, pandemia i tak nie pozwoliłaby spotykać się w takich lokalach, ale przyznać trzeba, że brakuje takiego miejsca w Kożuchowie, w którym można by było spotkać się ze znajomymi i posiedzieć.
Uczestnicy dyskotekowych imprez pamiętają, że później popularny stał się klub Protector w Głogowie, a w dawnej dyskotece przez jakiś czas był lumpeks. – Te piękne czasy nigdy nie wrócą – napisał pan Andrzej.

Pierwsze zdjęcie pochodzi z lat 70. To podwórko przy ul. Parafialnej w Nowej Soli. Krótkie sukienki zgodnie z modą. Szkolny fartuszek, kochany pies. I zaraz odżywają wspomnienia. Nowosolskie podwórka sprzed kilkudziesięciu lat. Tam toczyło się towarzyskie życie dzieci w PRL-u. Zobacz 10 powodów, dla których kochaliśmy podwórkowe życie. Kliknij w zdjęcie i przejdź do galerii.

Najlepsze podwórka w Nowej Soli z poprzedniego wieku. 10 pow...

Bez internetu i komórek. "Kiedyś było jakoś fajniej"

Powstają filmiki, memy, profile w mediach społecznościowych z hasłem "Kiedyś było jakoś fajniej". Roczniki od lat 60. do 80. przypominają, co robiło się na podwórku, jakie bajki się oglądało, co się jadło na śniadanie, co bywało w stołówce szkolnej. Ale trudno sobie przypomnieć, od kiedy są telefony komórkowe, a od kiedy internet. Poszukaliśmy odpowiedzi na te pytania.

– Oficjalnie nasz kraj uzyskał dostęp do internetu w grudniu 1991 r. Podłączone do sieci komputery znajdowały się w Warszawie, Krakowie, Toruniu i Katowicach. Początkowo prędkość internetu nie była imponująca – osiągała mniej niż 10 kb/s i korzystały z niej tylko nieliczne firmy i instytucje – czytamy w historii internetu na portalu www.orange.pl.

Pierwsze telefony komórkowe zaczęły w Polsce dzwonić pół roku później, w czerwcu 1992 roku. Jako pierwsza zaczęła działalność sieć Centertel.

Czytaj też:
Te zdjęcia z dzieciństwa nowosolan to prawdziwy hit. Nowa Sól po II wojnie światowej. Zobaczcie jak się wtedy dzieci ubierało?

Zobacz też wideo: Tajemnicze miejsce w Nowej Soli. Opuszczony szpital

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska