- Profesjonalny szturm, testosteron, pisk opon, huki, zadymienie, wybijane szyby i wreszcie odbijanie zakładników z rąk napastników- to sceny, które rozegrały się na zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji w Gorzowie Wlkp. - informuje rzecznik lubuskich policjantów, nadkom. Marcin Maludy. Takie sceny, jak z filmu, miały miejsce w ramach ćwiczeń.
W Gorzowie ćwiczenia przechodzili antyterroryści z Gorzowa, Szczecina i Poznania. - Niezwykle istotne jest to, aby służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo były przygotowane na wszelką ewentualność. Do tego potrzebne są częste ćwiczenia. Lubuscy antyterroryści połączyli więc siły wspólnie z kolegami z Poznania i ze Szczecina oraz Straży Granicznej - mówi nadkom. Maludy.
Ćwiczenia odbyły się w czwartek 7 marca. Ich celem, najkrócej mówiąc, było zgranie i synchronizacja pododdziałów antyterrorystycznych, co jest niezwykle istotne w takich przypadkach.
- Do realizacji takich ćwiczeń pododdziałów zgrywających jednostek ościennych z pewnością jeszcze dojdzie. Ale te działania pokazały, że wysoki poziom indywidualny każdego z policyjnych antyterrorystów, przekłada się na skuteczność działań kilku pododdziałów, a co za tym idzie na realne zapewnienie bezpieczeństwa całemu społeczeństwu - dodaje rzecznik lubuskich policjantów nadkom. Marcin Maludy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!