MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podróżnik ze Szprotawy doznał kontuzji, ale wraca na trasę pieszej wyprawy!

Małgorzata Trzcionkowska
Małgorzata Trzcionkowska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Arkadiusz Patla, podróżnik ze Szprotawy 21 kwietnia wyruszył na pieszą wyprawę do Santiago de Compostela w Hiszpanii, trasą św. Jakuba. Niestety, po drodze doznał kontuzji i musiał wrócić do domu. Zapowiada, że w ciągu kilku dni stan jego kolana się poprawi i znów będzie mógł podjąć przerwaną wyprawę.

Arkadiusz Patla ze Szprotawy wyruszył 21 kwietnia do Santiago de Compostela, na pieszą wyprawę, liczącą 2,8 tys. kilometrów. W Głogowie spotkał się ze swoją dziewczyną Natalią Stelmaszewską, która wyruszyła wcześniej ze swojego domu pod Poznaniem. Tam razem wyruszyli tak zwaną drogą dolnośląską św. Jakuba, z Głogowa do Zgorzelca. Powstała ona z inicjatywy Bractwa Św. Jakuba Apostoła w Jakubowie koło Głogowa.

Niestety, na trasie Arkadiusz Patla doznał kontuzji kolana i oboje wrócili do Szprotawy. - Leczę kontuzję i zamierzam wrócić na trasę - powiedział nam podróżnik, który wraz z najbliższymi przyjechał na święto strażackie (4 maja 2024) do Małomic. - Myślę, że powodem był zbyt ciężki plecak, który zabrałem ze sobą. Będę musiał zweryfikować jego zawartość.

Dusza się rwie w trasę, ciało nie pozwala

- Bardzo mocno uderzyło mnie to, że nie możemy iść dalej - zaznaczają podróżnicy. - Że trzeba zrobić przerwę, bo nie przygotowaliśmy się odpowiednio. Bo ból był tak wielki, że hamował dalszą podróż. Dusza wyrywa się, aby iść dalej, a ciało nie pozwala. Bardzo pomogła mi rozmowa z pielgrzymem, który też zrobił przerwę ze względu na kontuzje. Poczułam, że to normalne i nic złego, że można zrobić taką przerwę i to żaden wstyd, a wręcz jest to wskazane, żeby się nie katować, tylko otoczyć miłością, zrozumieniem i opieką w takiej sytuacji. Wszystko jest po coś i ten czas był również potrzebny, aby zadbać o zdrowie bardziej, lepszą organizację. Dokończyłam czytanie książki "Camino", obejrzeliśmy film „The way” to spowodowało, że poczułam totalnie inny wymiar tej drogi - napisała na Facebooku Natalia Stelmaszewska. - I czuję się już lepiej przygotowana do tej wyprawy.

Podróż do Zgorzelca

Po kilku dniach przerwy podróżnicy zamierzają dotrzeć do Zgorzelca i wyruszyć w dalszą drogę do Hiszpanii. Na miejsce dotrą w sierpniu. Oboje zakładają, że ich piesza wędrówka potrwa ok. 100 dni.

Czytaj również na naszym portalu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska