Rodzice dzieci z podstawówki chcą, żeby przystanek został przeniesiony spod kościoła do centrum wsi. Dlatego? -
Obecny przystanek znajduje się przy ruchliwej drodze do Kęszycy Leśnej. Wciąż jeżdżą tam samochody, które mogą potrącić dzieci przechodzące na drugą stronę ulicy - przekonuje jedna z Czytelniczek.
Rodzice twierdzą, że na przystanku koło dawnej szkoły w centrum wsi dzieci będą znacznie bezpieczniejsze, gdyż natężenie ruchu jest tam dużo mniejsze niż na powiatowej drodze koło kościoła. Wskazują, że w maju przeniesiono tam przystanek dla gimbusów dowożących młodzież do szkół w Międzyrzeczu. Powodem był tragiczna śmierć 15-letniego Dawida, który w maju został potracony przez furgonetkę na przecinającej Nietoperek drodze krajowej nr 3, kiedy biegł na czekający na niego szkolny autobus. Zginął na miejscu.
- Jak to jest, że gimnazjaliści odjeżdżają z bezpiecznego przystanku, a mniejsze dzieci są narażone na potrącenie przy ruchliwej drodze - pyta jedna z matek.
Kierująca gminną oświatą I. Korejwo zaznacza, że o sprawie dowiedziała się od dyrektorki szkoły w Kaławie Wioletty Stadnik i od dziennikarza "GL", gdyż rodzicie nie zwrócili się do niej z takim postulatem.
- Bezpieczeństwo dzieci jest dla nas sprawą najważniejszą. Jeśli nie będzie żadnych przeciwwskazań do przeniesienia przystanku, natychmiast to zrobimy. Dlatego w środę pojadę tam z pracownikami urzędu miejskiego sprawdzić, czy jest to możliwe - zapowiadała wczoraj.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?