W niedzielę, 5 lipca na 47. Gorzowską Wystawę Psów Rasowych przyjechało ze swoimi pupilami aż 703 wystawców z całego kraju i zza granicy. W sumie zaprezentowało się 151 ras.
Był wśród nich m.in. maltańczyk Dixi, który przyjechał na wystawę spod Piły. Jak twierdzi jego właścicielka Mariola Rolbiecka, Dixi jest bardzo wesoły i nigdy na nikogo się nie obraża. Dayly, hart włoski z Nowej Soli, który najbardziej na świecie lubi przytulać się do swojej właścicielki pod kołdrą, czy też Venus, pudel z Niemiec, z niezliczoną ilością upięć i koków.
Można było też spotkać radosną parę owczarków szetlandzkich o imionach: Harry Potter Lorien i Lara Croft Lorien, które są ponoć ciągle wesołe, nie mają w sobie żadnej agresji, mają za to taki temperament, że potrafią bawić się 24 godziny na dobę. - A do domu wnoszą mnóstwo radości - mówi właścicielka Beata Ziemnicka.
Wystawę zorganizował gorzowski oddział Związku Kynologicznego i OSiR. Psy oceniane były w wielu kategoriach, wybierano najpiękniejszego. Odbyła się też aukcja bezdomnych psów.