MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakaz transferów dla Czarnych Areny Żagań

Tomasz Hucał
W ostatnich sparingach Czarni testowali sporą grupę piłkarzy, tylko nadal nie wiadomo czy będzie można ich zgłosić do rozgrywek
W ostatnich sparingach Czarni testowali sporą grupę piłkarzy, tylko nadal nie wiadomo czy będzie można ich zgłosić do rozgrywek fot. Adam Żyworonek
Czarni Arena Żagań jadą dziś na mecz Pucharu Polski do Głogowa (godz. 17.00), choć na klubie ciąży zakaz transferów. Nie wiadomo więc, jakim składem zagra z Chrobrym żagański drugoligowiec.

Jeszcze w maju Wydział Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej nałożył na żagański klub zakaz transferów. Jak tłumaczą związkowi działacze to konsekwencja długów, jakie mają Czarni w stosunku do wielu swoich byłych piłkarzy i trenerów. We wtorek Związkowy Trybunał Piłkarski PZPN zajmował się odwołaniem żagańskiego klubu. - Zakaz nie został zniesiony - poinformował nas prezes Czarnych Jerzy Woźniak. - Ale sprawa nie jest jednoznaczna. Wydział dyscypliny wprowadził zakaz transferów, ale nie sprecyzował jakich. Nie wiemy, czy na przykład możemy kogoś wypożyczyć. A jeszcze gorzej jest z naszymi juniorami.

MKS Czarni ma jedynie zespół seniorski. Juniorzy to już UKS Czarni Żagań. Jeżeli więc PZPN nie zezwoli na jakiekolwiek transfery do żagańskiego klubu, to w barwach Czarnych w II lidze nie będą mogli zagrać nawet żagańscy juniorzy. - Wtedy zostanie nam dziewięciu, no może dziesięciu piłkarzy - podkreśla prezes Woźniak.

Mimo tych zakazów Czarni jadą na mecz Pucharu Polski z Chrobrym (środa, godz. 17.00). - Spróbuję rano zgłosić nowych zawodników i zagrać z Chrobrym. Najwyżej później PZPN orzeknie walkower. Ale przynajmniej zagramy mecz - mówił nam we wtorek prezes Czarnych Areny. - A tak chcieliśmy powalczyć w Pucharze i pokazać się w Polsce.

Czarni szukają bramkarza

Wróćmy do potencjalnych transferów. Najczęściej testowani w ostatnim czasie byli bramkarze. W Żaganiu zagra zapewne młodzieżowiec Łukasz Podźwięk. Drugim golkiperem będzie ktoś z dwójki Władysław Siamin (Ukrainiec, ostatnio Miedź Legnica) lub Rafał Dobroliński. W Żaganiu zostaną także Adam Kłak (obrońca, Miedź Legnica), Artur Miły (pomocnik), Grzegorz Horubała (napastnik, obaj Pniówek Pawłowice Śl.) i Patryk Kurant (obrońca, Kotwica Kołobrzeg). Bliski przyjścia do Żagania jest także doświadczony senegalski obrońca Pape Samba Ba, ostatnio grający w KSZO Ostrowiec Św. Być może do zespołu dołączy także napastnik Rafał Figiel z Lechii Zielona Góra. On jednak będzie mógł zagrać dopiero we wrześniu, bo teraz jest kontuzjowany.

Młodzieżowcy potrzebni

Co ciekawe, działacze zielonogórskiego klubu zapewniają, że żadnych rozmów w tej sprawie nie ma. - Czytam w prasie, że Czarni negocjują z Rafałem. Ale nas nikt o zdanie nie pytał. A ten zawodnik ma bardzo wysoką kwotę odstępnego w kontrakcie. Za takie pieniądze nie robi się transferów w II lidze - zapewnia Krzysztof Stacewicz, wiceprezes Lechii. - Z prezesem Czarnych rozmawiałem w tej sprawie tylko raz i to niezobowiązująco.

Udało nam się ustalić, że odstępne za Figiela to 50 tys. zł. - Po co mam rozmawiać z Lechią? Rafał Figiel ma menedżera i z nim negocjujemy. Pan Stacewicz zapytany przeze mnie o możliwość pozyskania piłkarza, odpowiedział, że ma on zapisy w kontrakcie - uważa prezes Woźniak. - W ten sposób Lechia sama wykluczyła się z rozmów transferowych, kierując nas do menedżera piłkarza.

Z Czarnymi trenują także żagańscy juniorzy: Piotr Okuniewicz, Filip Paluchowicz i Marcin Bednarczyk. - Bardzo potrzebujemy młodzieżowców. Rozglądam się za bocznymi pomocnikami lub też skrajnym obrońcą - mówi trener Czarnych Janusz Kudyba. - Mamy jeszcze trochę czasu do zamknięcia okienka transferowego, nie będziemy więc wykonywali nerwowych ruchów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska